piątek, 10 lipca 2015
Z okazji, że mam wakacje
Nareszcie i wreszcie WAKACJE. Czekałam na ten moment z wielu powodów ale największym była w końcu możliwość zajęcia się tym, co lubię. Postanowiłam sama zrobić sobie prezent w postaci wisiorków sutasz. Bardzo zaintrygował mnie haft koralikowy, który jak się okazało nie był taki trudny. Tu na stronie Ewy jest dokładny kurs jak obszyć kaboszon. Zabrałam się do pracy ale nie zbyt podobał mi się efekt. Sprułam. Zaczęłam na nowo. Za drugim razem było trochę lepiej i czekałam z niecierpliwością na efekt końcowy. Dwa dni i wisiory gotowe. Dziękuję za plusiki. Pozdrawiam:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz