Święta już dawno za nami, a ja nie miałam czasu wrzucić ostatnich zdjęć z moich robótek. Zrobiłam kilka kartek świątecznych na specjalne zamówienie i niestety w tym roku tylko tyle, bo nie mam warunków w domu.
Użyłam kory cynamonu, resztek tektury falistej i tasiemek.
Zdjęcia starych kartek wydrukowałam z internetu. Ośnieżone bombki to nic innego jak specjalna pasta do kartek. Zastyga jak cement. Przepis podałam na blogu.
I jeszcze trochę cekinów, wykrojników i napisów... i kartki gotowe :):) Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz