sobota, 21 czerwca 2014

Bransoletkowy weekend

Aż głowa boli od pochylania, wpatrywania się nad pracami, które wymagają precyzji i dokładnego obejrzenia. Ale efekt końcowy wszystko wynagradza :) Zgodnie z zamówieniem różnorodne bransoletki: wiosenne, wieczorowe i na co dzień. Taka miła odskocznia od codzienności. Minęło Święto Bożego Ciała - czas na wyciszenie, zatrzymanie się na chwilę i zapytanie samego siebie o rzeczy najważniejsze...mieć czy być?
Oglądajcie, podziwiajcie, komentujcie. Idę zrobić coś w końcu dla siebie :) potem się pochwalę :) Dziękuję za komentarze na facebooku.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz